Gimnazjum posiada certyfikaty:
Szkoła bierze udział w projekcie |
Wszechnica Teatralna – 7 października 2013 W poniedziałek O Kamieniach na szaniec Aleksandra Kamińskiego 70 lat później W 2013 roku upłynęło 70 lat od pierwszego wydania Kamieni na szaniec Aleksandra Kamińskiego, książki podziwianej przez wielu, zwłaszcza młodych czytelników, zarazem jednak kontrowersyjnej; powieści ukazującej tragiczne losy warszawskiej młodzieży, we wczesnych latach czterdziestych zaangażowanej w działania Organizacji Małego Sabotażu "Wawer", biorącej udział w akcjach dywersyjnych Grup Szturmowych Szarych Szeregów, walczącej w strukturach Armii Krajowej. Czy jest to historia pokolenia? Raczej nie. Po pierwsze dlatego, że – cokolwiek by powiedzieć o etosie szaroszeregowym, o jego atrakcyjności i sile oddziaływania na wyobraźnię młodych ludzi – warszawscy harcerze, w Kamieniach na szaniec często absolwenci jednej, renomowanej szkoły średniej, gimnazjum im. Stefana Batorego (tego samego, które ukończył Krzysztof Kamil Baczyński), nie tworzą jeszcze pokolenia, choć w pewnym sensie są jego reprezentantami. Trzeba jednak pamiętać, że bohaterowie powieści Kamińskiego należą do elity ówczesnej młodzieży warszawskiej, o czym zresztą autor stale przypomina, ukształtowanej w szczególnych, korzystnych okolicznościach (dom, szkoła, organizacja harcerska – zdrowe współzawodnictwo, duch koleżeństwa, ideały społeczne). Po drugie – Kamienie na szaniec budziły i budzą wątpliwości ze względu na propagowany w nich model wychowawczy. Czy ideał Wielkiej Gry (Aleksander Kamiński opisał go już wcześniej w publikacji o takim właśnie tytule, Wielka Gra, wydanej w 1942 roku przez Komendę Główną Szarych Szeregów), swoistego składu zasad Grup Szturmowych, mógł stać się powszechnym wzorcem postępowania dla urodzonych w pierwszej połowie trzeciej dekady? Ciekawym i wielowymiarowym zagadnieniem jest wiarygodność Kamieni na szaniec jako książki poświęconej życiu walczącej młodzieży i wydarzeniom z czasów okupacji hitlerowskiej (dokładnie z lat 1939–1943). Kamiński, komendant "Wawra", zwierzchnik Jana Bytnara, Aleksego Dawidowskiego i Tadeusza Zawadzkiego, swoją powieść napisał w oparciu na rękopisie pamiętnika tego ostatniego – tytuł wspomnień, Kamienie przez Boga rzucane na szaniec, zaczerpnął Zawadzki ze znanego wiersza Testament mój Juliusza Słowackiego, poety darzonego przez młodych w okupowanej Warszawie szczególną atencją. W Uwagach kończących książkę pisarz nazywa ją "dokumentem", podkreślając tym samym jej wartość (dyscyplinę) faktograficzną. Rzeczywiście, genologicznie Kamienie na szaniec najbliższe są powieści-dokumentowi i, przede wszystkim, powieści reportażowej. Czytelnik nie przeoczy jednak żywiołu gawędy, który dodaje atrakcyjności narracji powieściowej. Wartki nurt opowiadania oraz częste zwroty akcji mogą budzić skojarzenia z gatunkami popularnymi, na przykład z powieścią sensacyjną. Wyeksponowanie przygody i gry jako walorów wojennej egzystencji wzbudziło spory o słuszność ideową Kamieni..., przysporzyło też Kamińskiemu zarzutów o zaniechanie pogłębionej analizy psychologicznej powieściowych postaci. A jak dziś czyta się Kamienie na szaniec? Jak powieść realistyczną, dokument, książkę przygodową, przyczynek do biografii osób, historii miejsc? Może jeszcze inaczej? Paweł Mackiewicz Źródło: http://www.teatrpolski.wroc.pl/ Zadanie na następne zajęcia: Kto jest autorem ,,Kamieni na szaniec" z 1937 roku? Przedstaw biogram autora. |
|
||
Wszelkie prawa zastrzeżone. © 2003-2018 www.gimnazjum.katywroclawskie.com Jesteśmy częścią Portalu o mieście i gminie Kąty Wrocławskie | Hosting zapewnia: home.pl |