Gimnazjum im. Mikołaja Kopernika w Kątach Wrocławskich to nowoczesna szkoła na miarę XXI wieku, mieszcząca się w nowym budynku, doskonale wyposażona, z wykwalifikowaną kadrą pedagogiczną...


Gimnazjum posiada certyfikaty:

szkoła z klasą

uczniowie z klasą

Szkoły Odkrywców Talentów

Klub Szkół UNICEF

Dobrze ZaPROJEKTowana Szkoła


Szkoła bierze udział w projekcie


Biuletyn Informacji Publicznej

Wystawa fotografii dzikiej przyrody z cyklu "Wildlife Photographer of the Year"



26 XI fascynująca wystawa fotografii dzikiej przyrody z cyklu "Wildlife Photographer of the Year" oraz poruszający film pt. "Sól Ziemi" były głównym celem wycieczki 12-osobowej grupy uczniów.
Wyjazd był podsumowaniem semestru dla laureatów, uczestników konkursów organizowanych w ramach zajęć technicznych i informatyki oraz osób, których fascynuje sztuka fotografii.
Poniżej prezentujemy minirelacje dwójki zwycięzców ostatniego powycieczkowego konkursu na temat "Moje refleksje z filmu i wystawy":

26 listopada 2015 roku około południa obejrzałam film pt: "Sól Ziemi", który mnie wzruszył, doprowadził do łez, pokazał wstrząsające oblicze wojny i jednocześnie całe piękno tej planety. Pomógł mi dostrzec problemy ludzi: miłość do pieniędzy i wojny. Jedni cierpieli przez drugich. Tytułową solą ziemi są ludzie. Fotograf Sebastiao Salgado, o którym Wim Wenders nakręcił dokument podróżował po kontynentach i widział o wiele, wiele więcej niż większość z nas. Na swoich zdjęciach, potrafił pokazać ból, smutek, radość, ale i nawet codzienność daleko stąd. Różnica pomiędzy nami, a ludźmi trzeciego świata to przepaść.
Galeria zdjęć z wystawy fotografii dzikiej przyrody również wywarła na mnie wrażenie. Najbardziej podobało mi się harmonijne zdjęcie autorstwa chińskiego fotografa. Przedstawiało ono łodygę dzikiej dyni, która ułożyła się na tle zachodzącego słońca, w klucz wiolinowy.

Agata Maszka kl. 2C

Film "Sól Ziemi" oglądałem z wycieczką 26 XI. Był to film dokumentalny o najsłynniejszym fotografie naszych czasów Sebastiao Salgado, jego życiu i podróżach. Jeśli chodzi o moje wrażenia to muszę przyznać, że czułem się bardzo zafascynowany wyprawami i zdjęciami tego fotografa. Mimo, że fotografie, które wykonywał były czarno- białe, to wpatrując się w nie czułem się bardzo pochłonięty zupełnie tak, jakbym znajdował się tam, towarzyszył mu i razem z nim przeżywał wiele przygód. Największe wrażenie zrobił na mnie ciężki żywot ludności Afryki. Pamiętam wiele sytuacji z ich życia, o epidemii śmiertelnej choroby, podczas której ginęło wiele tysięcy ludzi, o braku pożywienia i wody przez co musieli przemieszczać się w ciężarówkach do innych miejsc oraz obmywanie ciał umierającemu człowiekowi, u którego widać było prawie same kości. Zaciekawiło mnie też miejsce w którym Sebastiao spędzał swoje dzieciństwo, wielka susza w miejscu lasu deszczowego i udana próba odnowienia go. Jedyną wadą w tym filmie było dla mnie stałe czytanie polskich napisów zamiast słuchania głosu lektora. Przynajmniej mogliśmy usłyszeć język, którym zwracano się do oglądających. Teraz napiszę kilka słów o wystawie fotografii dzikiej przyrody w ratuszu: nie udało mi się zobaczyć wszystkich zdjęć, lecz z tych, które widziałem wybrałem "Noc śmiertelnych świateł", ponieważ wzbudziło ono moją uwagę swoim wyglądem oświetlanych na zielono kopców termitów. Ich nocny efekt był bardzo piękny, długo nie mogłem przestać wpatrywać się w to zdjęcie, jego opisu jednak nie pamiętam, skupiłem się wtedy tylko na obrazie.

Rafał Rokicki kl. 2D

Wszelkie prawa zastrzeżone. © 2003-2018 www.gimnazjum.katywroclawskie.com

Jesteśmy częścią Portalu o mieście i gminie Kąty Wrocławskie | Hosting zapewnia: home.pl